Na
cmentarzu parafialnym w Górze w dniu 31 maja 2016 r. odbyło się uroczyste
poświęcenie odnowionego nagrobka śp. Władysławy Świętorzeckiej- Żołnierza
Niezłomnego. Prawie po 50 latach, ludziom
którym bliskie sercu jest przywrócenie pamięci o Tych, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę w latach 1944-1963, przywracają cześć i chwałę.
W
obecności asysty honorowej żołnierzy Wojska Polskiego z Garnizonu
Leszczyńskiego, pocztów sztandarowych Liceum Ogólnokształcącego im. A. Mickiewicza,
Zespołu Szkół im. S. Kaliskiego w Górze i Zespołu Szkół im. Armii Krajowej w
Niechlowie oraz harcmistrza ZHP Mirosława Bawolskiego rozpoczęto te
uroczystość.
Przewodniczący
górowskiego Klubu Gazety Polskiej Tadeusz Tutkalik w kilku zdaniach
przedstawił genezę upamiętnienia śp. Wł.
Świetorzeckiej i podziękował wszystkich darczyńcom w odnowieniu nagrobka.
Następnie ksiądz Krzysztof Głuszko z
parafii pw. Św. Katarzyny w Górze pobłogosławił i poświęcił odnowiony
nagrobek, następnie uczestnicy uroczystości odmówili wspólnie modlitwę. Kamil
Kutny- górowski historyk z zawodu nauczyciel historii przedstawił obszernie biografię Wł.
Świętorzeckej. (Poniżej cały tekst biografii). Złożone zostały biało czerwone
wiązanki kwiatów, znicze i lampiony. Tadeusz Tutkalik w imieniu Klubu GP podziękował wszystkim przybyłym na tę
uroczystość i wyraził nadzieję, że
pamięć o Władysławie Świętorzeckiej pozostanie już na zawsze w pamięci młodego
pokolenia górowian i jej mieszkańców.
Prawda zwycięża i powraca, Cześć i Chwała bohaterom.
Wystąpienie Kamila Kutnego
Blisko 50 lat śp. Władysława
Świętorzecka w zapomnieniu czekała na godne upamiętnienie w obecności pocztów
sztandarowych i asysty honorowej Wojska Polskiego. Wielu jeszcze „Niezłomnych”
bohaterów z terenu powiatu górowskiego czeka na zwrócenie godności, tak jak to
dzisiaj czynimy nad grobem Władysławy Świętorzeckiej.
Władza komunistyczna przez cały
okres PRL robiła wszystko, by byli żołnierze AK i późniejszego podziemia
niepodległościowego ulegli zapomnieniu. Dopiero 2011 rok przyniósł zasadnicze
zmiany, kiedy Sejm RP uhonorował ich ofiarę i ustanowił dzień 1 marca
„Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych”.
Władysława Świętorzecka swoją
konspiracyjną działalność rozpoczęła już w 1941 r., w okolicach Wilna, gdzie do
1944 r. była łączniczką Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej. Po skończonej
wojnie przyjechała na tzw. „Ziemie Odzyskane” do Góry, gdzie podjęła pracę w
PUR.
Już we wrześniu 1945 r. z inicjatywy
jej i Piotra Wiorka powstał konspiracyjny Związek Walki Zbrojnej – Armii
Krajowej w ówczesnym powiecie górowskim, który posiadał 4 jednostki terenowe.
Świętorzecka stanęła na czele oddziału w Górze – kryptonim „Jaskółka” i
przyjęła pseudonim „Teresa”. Udało się im zwerbować ponad 20 osób, wśród nich
byli funkcjonariusze MO i UB w Górze.
W swojej krótkiej działalności organizowali głośne
akcje agitacyjne, najgłośniejsza była ta z maja 1946 r., kiedy w całym powiecie
rozwieszono ulotki o treści „Precz z komunistami i PPR, precz z pachołkami
Stalina, kołchoz dla Osóbki-Morawskiego, Bieruta i Żymierskiego, niech żyje
Trzeci Maj, niech żyje rząd PSL !”.
28 maja 1946 r. doszło do aresztowania Świętorzeckiej
i części członków ZWZ-AK z inicjatywy jednego z milicjantów, który wszedł do
siatki. Przy rozbijaniu organizacji ściśle współpracowały organy bezpieczeństwa
z Góry i Wrocławia.
Organizacja została ostatecznie zlikwidowana we
wrześniu 1946 r. Władysława Świętorzecka 1 października 1946 r. została skazana
na 11 lat więzienia przez Sąd we Wrocławiu, a po amnestii w 1947 r. karę
skrócono do 5 lat. Przebywała m.in. w więzieniu na ul. Klęczkowskiej we
Wrocławiu i bydgoskim Fordonie, gdzie była rozpracowywana przez TW.
Do Góry powróciła 28 maja 1951 r. i podjęła pracę jako
robotnik fizyczny w górowskiej Cukrowni. Ponownie znalazła się w
zainteresowaniu PUBP. Nie znamy jej dalszych losów, prawdopodobnie samotna i
schorowana zmarła 8 maja 1967 r.
Cześć Jej Pamięci!